Oto jak można
igłę przerobić na widły.
Transparent
wywieszony podczas meczu w Poznaniu, nagle urasta do rangi wielkiego wydarzenia, o
którym dniem i nocą donoszą litewskie i polskie media, MSZ z Sikorskim na czele
przeprasza i prosi o wybaczenie, policja ściga, a tzw. autorytety jęczą i zawodzą.
Więcej wokół tej
sprawy się robi sztucznego kwiku, łajna i smrodu niż to warte, za
przeproszeniem, proszę ja was. Wojewoda szaleje, pokazuje czym jest władza
wojewody na włościach, gazety piszą co im ślina na język przyniesie i medialny neews
w sezonie ogórkowym nakręca koniunkturę myślącym jakie głupoty wypisywać. A
sprawa robi się poważna teraz to nawet litewskie służby się pokazały wśród ,,prowokatorów,,.
Oj wysokie temperatury komuś dobrze mózg przygrzały.
A to była
odpowiedź kibiców za zachowanie Litwinów podczas pierwszego meczu i zniszczeń
jakich dokonali na samochodach, którymi przyjechali na mecz Polscy kibice. Ciekawy
jestem dlaczego MSZ nie wystosował noty w tej sprawie ? Czyżby w imię przyjaźni
Polsko-Litewskiej. Należy również wspomnieć o niszczeniu mniejszości polskiej
na Litwie, a to również było na uwadze twórców transparentu. Jedyne
o co chodzi Polakom na Wileńszczyźnie, to poszanowanie praw polskiej
mniejszości zgodnie ze standardami cywilizowanego świata. Z tym niestety wciąż
są trudności czynione przez Litwinów, którzy nie potrafią zrozumieć, że
obywatel nie jest własnością państwa, ma swoją godność i swoje niezbywalne
prawa. Nawet ten obywatel, który jest narodowości polskiej.
Dopóki stosunek władz Litewskich się nie zmieni to takie kwiatki wyrastać
będą na ,,łączce,, stosunków miedzy Polakami, a Litwinami.
Ale banialuki wypisujesz Piotrze. Teraz kazdy dupskiem trzesie i stara sie tlumaczyc sprawe nad ktora nikt nie pomyslal wczesniej. I w tym jest caly problem, ze myslec trzeba pzred a nie po wymyslac banialukowe tlumaczenia dla lubiacych sluchac banialukow.
OdpowiedzUsuńDlaczego nikt nie chce spojrzeć prawdzie w oczy. Jakie to smutne, że nikt nie chce spojrzeć na sprawę z punktu widzenia Polaków mieszkających na Litwie.
OdpowiedzUsuń