sobota, 24 marca 2012

POmysłowy Dobromir 67.

Jest taka bajka o pomysłowym Dobromirze:
Teatr POlityczny w sprawie emerytur trwa można go porównać do tej bajki. Wprowadzanie przedłużania wieku w którym przechodzić będziemy na emeryturę prze koalicje PO-PSL jest tzw leczeniem syfa pudrem. Przy braku akceptacji społecznej (patrz sondaże 91 procent Polaków jest przeciwko podnoszeniu wieku emerytalnego), braku zgody Związków Zawodowych oraz pracodawców wrzuca się kolejnego gniota legislacyjnego do naszego polskiego wzburzonego garnka. Donald Tusk z uporem maniaka chce pogonić nas do roboty nie przedstawiając nic oprócz liczby 67. Mówienie o robieniu reformy emerytalnej jest w tym przypadku jakimś żartem. Czarnym żartem za który zapłacą wszyscy. Informacje przekazywane przez Premierów czy Ministra Pracy są lakoniczne nie zawierają żadnych konkretów. Non stop dochodzą do nas informacje: liczymy , wyliczamy, dodajemy odejmujemy i znowu liczymy dodajemy odejmujemy. Polacy też potrafią liczyć ! Propozycja Rządu otrzymania 850 złotych emerytury w wieku 67 lat jest uwłaczająca dla Polaków. Mało tego kwota ta dotyczy osób które będą miały zarobki w wysokości obecnej średniej krajowej tzn około 4000 zł. To ile otrzymają Ci którzy zarabiają 1500 lub 2000 a takich jest większość ? Wyliczenie jest proste. Brak jakichkolwiek zmian w systemie ubezpieczeń społecznych oprócz 67 nic nie da i o tym wiemy wszyscy tylko nie widzi tego zachłanny naszej kasy rząd. Pieprzenie o przekwalifikowaniu zawodowym w wieku 50+ ba nawet 60+ niech sobie Pan Premier miedzy bajki włoży. Gdzie znajdzie pracę człowiek w tym wieku w obojętnie  jakim zawodzie. Udział PSL w tym teatrze emerytalnym skwitowałbym powiedzeniem: przyczepiło się g..no do okrętu i krzyczy płyniemy ! Partia z 6 % poparciem ma decydować o naszej przyszłości. Propozycja przechodzenia na częściową emeryturę jest mydleniem oczu mydłem w którego skład wchodzić będzie kwas solny. Damy wam możliwość dalszej pracy na częściowej emeryturze mówi Pawlak. Zgoda tylko gdzie będzie ta praca ? Co robi Premier Pawlak niby od gospodarki w tym kierunku ? Siedzi i pierdzi w stołek. Natomiast pracodawcy twierdzą że wprowadzenie 67 spowoduje zmniejszenie gotowości firm do zatrudniania osób starszych, a blisko 50 proc. uznało, iż zmniejszy to zainteresowanie tworzeniem stanowisk dla wchodzących na rynek pracy absolwentów. Czyli dalsza destabilizację rynku pracy. Nawet tak mocne gospodarczo Niemcy rozważają przełożenie podjętej już decyzji o przedłużeniu wieku przechodzenia na emeryturę na lat 20. Doszli do wniosku, że należy dostosować rynek pracy do specyficznych warunków czyli wieku pracujących. Więc o co chodzi ? Jak nie wiadomo o co chodzi to jak zwykle o kasę ludzie się nie liczą tylko kasa. Dwulicowość rządu i twierdzenie że to dla naszego dobra jest kolejnym wpuszczanie ludzi w przysłowiowe maliny, które tym razem nie mają słodkiego smaku.
 A pomysłowy Dobromir dalej myśli:

1 komentarz:

  1. Pan premier Donald Tusk, zrobił błąd. Wybrał złą liczbę, bo niby dlaczego 67, dużo ładniej, z dobrymi skojarzeniami, mógł palnąć 69.

    OdpowiedzUsuń