Wczorajsze wydarzenia w Sejmie pokazują jak nasze łże elity
i to nie wyłączając żadnej ze stron bawią się ludzką tragedią i pałają
nienawiścią do siebie. Politycy jedni oczyszczają się z grzechów braku
profesjonalizmu jakim powinni się cechować
a inni dokładają do pieca tworząc wokół siebie żrący dym duszący wszelkie
zasady zachowania - patrz słowa Niesiołowskiego z ławy poselskiej ,, kanalio“ i
inne.
Duża grupa posłów nie bierze w ogóle udział dyspucie. Czyżby posłowie Palikowa
zauważyli, że słupki im spadają i pomału się do odwrotu szykują. Sejmowi
wyjadacze pożerają się nawzajem, a lud zniesmaczony na to patrzy i czeka na cud
wydarzenia, które zapowiadają politycy ,,cud końca wojny POLSKO-POLSKIEJ“.
Prezydent po powrocie ze Stanów psioczy na samolot, którym mu przypadło z
motłochem lecieć i wszystko gra jest na swoim miejscu oto Polska 21 wieku.
Służby specjalne wyciągają ludzi o 6 rano za to, że nie siedzieli na miejscu dla
nich przeznaczonym na stadionowych włościach oraz za nie zapłacone mandaty w
wysokości 100 złotych za - nie prawidłowe parkowanie. Każdy ma w tym swój cel i
politycy i służby aby zwykłego szarego obywatela zastraszyć pokazać mu gdzie
jego miejsce w szeregu i doprowadzić do tego aby przestał logicznie myśleć,
czyli klasyczne pranie mózgów.
Niektórzy jeszcze niedawno krzyczeli komuno wróć
więc wraca w skórze politycznego i urzędniczego dyletanctwa. Celowe mydlenia
oczu tematami zastępczymi wywlekanie spraw, które dawno powinny przejść do
lamusa stało się chlebem codziennym Polaków. Tylko, ze ten chleb ma zakalec, który
coraz mniej smakuje ludziom i mam nadzieję, że niebawem zmienią oni piekarzy
którzy ten chleb pieką. Czas na zmiany będę powtarzał na okrągło do upadłego
Czas na zmiany !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz