AMBER GOLD – temat zastępczy sezonu ogórkowego.
Ludzie naiwni zadysponowali swoimi pieniędzmi i znaleźli swoją
rękę w nocniku. Chytry dwa razy traci mówi przysłowie, które pasuje do wydarzeń
związanych z Amber Gold. Rządzący bronią swoich stołków poprzez szukanie jeleni
,,winnych,, afery. W każdym normalnym Państwie podczas takich afer i podobnych,
które przetaczają się przez Polskę Premier, Minister Finansów oraz Minister Sprawiedliwości
już dawno podaliby się do dymisji.
W każdym normalnym kraju człowiek, który
doprowadził do strat Obywateli już by siedział, a organy Państwa typu
Prokuratura, Urzędy Skarbowe przedkładałyby już takiemu gościowi zarzuty. A u
nas Premier tłumaczy się absurdalnie z powiązań swojej rodziny z delikwentem wciskając
kit o błędach młodości swoich dzieci. Po czym znika i czekając na reakcję mediów i głosy opozycji
politycznej, przygotowuje kolejne ekspoze, w celu kolejnego mamienia obywateli
o tym jak to ciężko jaki kryzys i jakie koszty muszą oni ponieść. Takiego zapowiadanego
ekspoze się spodziewam. Minister Finansów i Sprawiedliwości szukają jeleni , których
należy ukarać spośród podlegających mu służb.
Wszystko znowu w Polsce stoi na
głowie. A czy Panom Ministrom Finansów i Sprawiedliwości nie podlegają
bezpośrednio ludzie, którzy dopuścili do afery sezonu ogórkowego ? Czy
wymienieni Ministrowie nie podlegają bezpośrednio Premierowi ? Czy w związku z tym, że to ONI nie dopełnili swoich obowiązków
nie powinni odejść ? W normalnym kraju tak. U nas nie rączka rączkę myje. Przy
okazji afery koalicjant PSL rośnie w siłę i ugrywa swoje szantażując swoim
poparciem lub nie wniosków o utworzenie komisji sejmowej związanej z w/w wydarzeniami.
Chłopcy się bawią w piaskownicy, a przeciętny obywatel bombardowany propagandą
sukcesu ma w głowie tak namieszane, ze woli stać z boku. Z niepokojem patrzy na
wzrost cen, podatków, paliw i traci nadzieję na czas kiedy w Polsce będzie
lepiej. Tak wygląda model obecnej polskiej polityki. Pamiętajmy nie wszystko jest złotem co się świeci !
Kiedy obudzą się Polacy z
hasłem na ustach dość robienia nas w przysłowiowe bambuko. Kiedy przestaną
wierzyć w obiecanki i zieloną wyspę ? Kiedy
wreszcie powiedzą dość i zechcą zmieniać swój kraj dla siebie, dla swoich potrzeb ? Taki czas
nadszedł czas powiedzieć dość ! Chcę zmieniać swój kraj dla mnie, nie dla ubabranych
w afery i powiązania towarzysko - biznesowe polityków.
Wychowany zostałem w
etosie, ze krajem rządzą patrioci.
Większość z nas wszystkich także, więc przestańmy się bać i walnijmy pięścią w stół :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz