czwartek, 5 maja 2011

Piłka nożna dla kibiców - nie dla ,,Wojewodów“

Do niedawna naczelny szalikowiec Lechii Gdańsk - Donald Tusk  (jak sam przyznał w wywiadach prasowych) zamyka stadiony w Warszawie i Poznaniu po zamieszkach kibiców w Bydgoszczy. Na polecenie Premiera Wojewodowie Wielkopolski i Mazowiecki zamykają stadiony  w Poznaniu i w Warszawie. Po opiniach Komendantów Miejskiego Policji w Warszawie i Komendanta Wojewódzkiego w Poznaniu ze względu na stan bezpieczeństwa na stadionach Legii i Lecha. Nowo wybudowane stadiony są niebezpieczne dla kibiców?!. Przy czym jeden z nich to stadion w Poznaniu  o dwóch obliczach w sobotę niebezpieczny w niedzielę bezpieczny (w niedzielę na tym stadionie odbywa się mecz Warty Poznań. Smaczku dodaje fakt, że Komendant Miejski Poznania wydał opinie pozytywną i w związku  z tym Prezydent Poznania wydał decyzję zezwalającą na rozgrywanie meczu (przy pełnych trybunach) Lech Poznań - Górnik Zabrze. Natomiast Wojewoda Wielkopolski zakazał rozegrania tego meczu przy udziale publiczności. No i masz ,,babo placek,, z zakalcem. 
Kibice skandują na stadionach piłka nożna dla kibiców i mają rację. Choć ostatnio piłka nożna i jej kibice stały się tematem zastępczym dla polityków. To organizatorzy meczu o Puchar Polski w Bydgoszczy odpowiadają za incydenty i zamieszki kibiców, które tam się wydarzyły. Skoro Policja nie wydała pozytywnej decyzji o przygotowaniach do tego meczu, to on nie powinien się tam odbyć. Decyzję o przeprowadzeniu tego sportowego wydarzenia podjął Prezydent Bydgoszczy pod naciskami Prezesa PZPN Grzegorza Laty. Czy decyzje o zamknięciu stadionów w Poznaniu i Warszawie to decyzje polityczne? Po ostatnim wywieszeniu przez kibiców na stadionach banerów z hasłami ,,Niespełnione Rządu obietnice - temat zastępczy: kibice,, - można sądzić, że tak. Mało tego organizacja rozgrywek na stadionie który nie spełnia warunków bezpieczeństwa  tzw ,,meczy podwyższonego ryzyka,, meczu dwóch klubów, które delikatnie mówiąc zbytnio nie pałają do siebie miłością jest PROWOKACJĄ w celu wyeliminowania pewnych grup kibiców i wcale nie chodzi o pseudokibiców żeby było jasne! Stosowanie obecnie odpowiedzialności zbiorowej jest wyjątkowo niesmaczne i potwierdzające próbę uzyskania politycznego efektu przez Platformę Obywatelską. Choć po ostatnich wyczynach należy się zastanowić czy ta Platforma jest jeszcze obywatelska czy Rządowa, a może stołkowa? Stosowanie odpowiedzialności zbiorowej świadczy o nieudolności ludzi, którzy ją stosują. Kolejna pokazówka Rządu Tuska. Najpierw mieli być kastrowani pedofile, z tego co wiem to żaden z nich nie doznał tej ,,przyjemność,,. Potem wszyscy handlujący dopalaczami mieli zgnić w lochach i jakoś to marzenie też się nie spełniło , a teraz kolej na kibiców fanów piłki nożnej. Teraz Platforma uderza w Kluby sportowe i niczemu niewinnych kibiców chcących oglądać mecze swoich drużyn. Mam nadzieję, że ta manipulacja i kolejny temat zastępczy nie zaowocuje pozytywnym wynikiem i wyborcy tego nie przyjmą jako dobrą monetę. I tu należy zacytować kolejne hasło ze stadionów 
,, Miały być drogi - jest drogi cukier!,,  Nic dodać nic ująć. Tym, którzy będą mogli oglądać mecze tej kolejki polskiej ekstraklasy życzę spokojnego oglądania i aby również następne mecze mogli oglądać. Nigdy nie wiadomo co się wydarzy przez tydzień do następnej kolejki może Wam też za darmo zamkną stadion. Używajcie do woli i zaśpiewajcie dla nas PIŁKA NOŻNA DLA KIBICÓW!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz