poniedziałek, 28 marca 2011

Pojawiam się i znikam......

Zarząd się wykocił!

               W dniu dzisiejszym otrzymałem dwie fascynujące mnie Uchwały Zarządu namaszczone przez Wielebnego Wszechmocnego nie będącego członkiem RPP Janusza Palikota. Pierwsza z dnia 27 lutego 2011 roku o wykluczeniu ze Stowarzyszenia SRPP, a o dziwo druga z dnia 19 marca 2011r o zawieszeniu mnie jako członka Zarządu (skany obu poniżej). Patrząc na zawartość merytoryczną to jedna drugą wyklucza! 



I w taki oto sposób ,,pojawiam się i znikam w ,,demokratycznym, oddolnym i samo stanowiącym,, folwarku JP. 






































                Czyż to nie jest piękne, jakby patrzeć na demokrację w polskim wykonaniu to niemalże majstersztyk w wykonaniu Zarządu jak i byłego już na dzień dzisiejszy Wszech panującego Prezesa SRPP, który skończył podobnie jak ja złożył rezygnację ,,czyżby ze względu na stan zdrowia?,, której to ja nie zgodziłem się podpisać!

,,Jaki świat jest piękny:
,,Pojawiam się i znikam i znikam i znikam gdzie byłem z kim nie
pytaj nie pytaj nie pytaj
Pojawiam się i znikam i znikam i znikam co spadło psss nie
wnikaj nie wkikaj nie wnikaj
I znikam i znikam i znikam,,

Uzasadnienie do Uchwały dotyczącej mojego wykluczenia jest na poziomie ,,ryczki,, jak to się w Wielkopolsce mówi i świadczy o bardzo posuniętej demokracji w stylu wodzowskim. 

Pozwolę sobie na mały komentarz i zadanie paru pytań:
  1. Czy błędem było poczynienie starań aby we władzach Stowarzyszenia o charakterze ogólnokrajowym było przedstawicielstwo wszystkich regionów?
  2. Czy niedemokratycznym wyborem było wybranie do władz krajowych przedstawicieli garstki regionów z naciskiem na region mazowiecki?
  3. Czy taka próba wpływania na wyniki wyborów nie jest zasadna?
  4. Czy wreszcie wybór władz przez rekomendacje ,,wodza,, nie było pogwałceniem zasad demokratycznych? Czyż takie decyzje nie spowodowały rozbicia RPP?
    Odpowiedzcie sobie na te pytania sami, rozważając odpowiedzi nie bądźcie głusi i ślepi na to co mówią i czynią inni członkowie RPP.
  5. Czyż to Pani była Prezes nie machała szabelką na 1 posiedzeniu Zarządu? Ci co na nim byli to znają mój stosunek do tego wyczynu! Gdzież są takie Stowarzyszenia, (chyba w Korei Północnej?) w, których nie można skrytykować błędnej działalności Prezesa? Czyż tak szybkie odsunięcie od władzy tegoż Prezesa nie świadczy o błędach, które popełniał? Wreszcie po raz kolejny próbuję uświadomić temu Zarządowi, że żyje w kraju i chciałem działać w Stowarzyszeniu w, którym wolno się spotykać z kim chcę, gdzie chcę i w jakiej sprawie. Nie jestem niewolnikiem, Panującego abym miał się go pytać o pozwolenie co mam robić i z kim się spotykać. Czasy pełnego poddaństwa już minęły i mam nadzieję, ze nigdy już nie wrócą.
      

I tym oto romantycznym akcentem, kończę moją przydługą wypowiedź.

W dalszym ciągu nie wiem czy pojawiam się, czy znikam?

1 komentarz:

  1. kazdy z rozumnych wie , iz janusz palikot buduje partie faszystowska majaca na celu wspolwladzowanie polska z jego kolega tuskiem na czele , janusz palikot zyd syjonistyczny ktury jest bratem sztana musi odejsc w pokoju , lub nawet won z polski

    OdpowiedzUsuń