Reforma liceów będzie kolejną wpadką koalicji PO - PSL. Po wprowadzeniu obowiązku szkolnego od 6 roku życia wprowadzana jest kolejna reforma tym razem liceów ogólnokształcących. Z dotychczasowego układu pozostanie tylko pierwsza klasa, natomiast już w drugiej 15-16 latek będzie musiał zdecydować jaki zawód będzie chciał wykonywać. Od tego zależeć będzie dalszy profil nauki i pod tym kątem będzie się uczyć wybranych przedmiotów. Uczniowie, którzy zdecydują się na matematykę i fizykę lub profil biologiczno-chemiczny, historii będą się uczyć w sposób eksperymentalny. To karkołomna i nieprzygotowana rewolucja twierdzą fachowcy od edukacji. Kolejny nie przygotowany bubel przez Tuska i Pawlaka, który doprowadzi do pogłębienia się tego co już widać do katastrofy edukacyjnej. Powiem więcej odważnie, że jest to próba wynaradawiania Polaków i uczniów poprzez wprowadzanie takich reform. Czy to tez w imię globalizacji i integracji Europy pod znaniem żółtych gwiazdek. Rektorzy i naukowcy szkół wyższych bija na alarm jak grochem o ścianę. Mówią, że potrzebni są ludzie z wiedzą ogólną po 4 letnich liceach i 5 letnich technikach z poziomem wiedzy takim jak był 20 lat. Tylko co z tego nikt tego nie słucha. Reformy są wprowadzane w ciemno po omacku. Natomiast reformatorzy kreują się na fachowców od oświaty. Za te knoty nie odpowie nikt mało tego dostana premię i to nie mała za wprowadzanie rozwiązań innowacyjnych. Całym sensem tej reformy jest kolejny produkt który spowoduje oszczędności na oświacie. Rządowi chodzi o prywatyzację oświaty ? Czy zależy mu na sprowadzeniu szkół do poziomu kursu nauki czytania i liczenia do 1000. Wprowadzana jest zasada im Naród mniej wykształcony tym lepiej się rządzi. Nie zgadzamy się na to i protestujemy nie chcemy być przedsionkiem krajów rozwiniętych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz