Pęd do władzy powoduje, że niektórzy rządzący posuwają się do rzeczy wręcz niedopuszczalnych. Wczoraj podczas meczu Polska- Niemcy zmuszono naszych polskich kibiców do pocięcia flagi Polski z napisem ,,Wodzisław Śląski“ na dwa elementy. Jedynym argumentem takiego czynu były rozesłane przez Gdański Magistrat informacje następującej treści: "zakaz wnoszenia banerów lub flag o wymiarach większych niż 2m x 1,5 m"
Strach przed kolejną krytyką i wyrażaniem przez kibiców swoich opinii o PZPN i rządzących nie może powodować takich zdarzeń. Natomiast Kibice, co absolutnie zrozumiałe, są jednak oburzeni. Podnoszą nawet argument o zlekceważeniu flagi, a na to przecież jest paragraf. Art.137.1 Kodeksu Karnego mówi, że "Kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega karze grzywny, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku". Ponieważ kampania wyborcza w pełni więc również wykorzystywania służb mających zapewnić bezpieczeństwo na imprezach masowych do jej celów jest wręcz ,,obłudą polityczną“. Wpisem tym chcę potępić postępowanie decydentów i wyrazić swoje oburzenie, że nie powstrzymuje ich nic nawet POLSKA FLAGA SYMBOL NARODOWY. Refleksje i wnioski musicie Państwo wyciągnąć z tego wydarzenia sami.
www.piotrbatura.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz